Na niestrzeżonym kąpielisku w Jaworznie utonął mężczyzna w wieku 33 lat. Policja ustaliła, że był mieszkańcem Trzebini. Utopił się w okolicznym zbiorniku wodnym Sosina. W zalewie doszło do tragicznego wypadku, który poruszył władzami miasta. Okazało się, że jeden z wczasowiczów nie miał tego dnia szczęścia. Około godziny 17 policja otrzymała zgłoszenie. Na miejscu zjawiły się służby ratownicze. Kilku ratowników wodnych, którzy przebywali nieopodal zbiornika wodnego, udzielili mężczyźnie kilku prób reanimacyjnych, jednak nie poskutkowały.
Przyczyny tego zgonu są nadal wyjaśniane, jednak najprawdopodobniej chodziło o utonięcie. Mężczyzna w wieku 33 lat zażywał kąpieli wraz z innymi wczasowiczami. Do zdarzenia doszło w trakcie lata 2021 roku. Temperatury przekraczały wtedy ponad 30 stopni, dlatego też tłumy ludzi korzystały z akwenów wodnych w Jaworznie, aby zaznać odrobiny ochłody w okolicy ze względu na wysokie temperatury. Mieszkaniec Trzebini przyjechał wykorzystać tę okazję do Jaworzna. Kąpał się w jezioro wraz ze swoim kolegą.
Po godzinie 16 mężczyźni rozpalili grilla
33-latek oddalił się na pewien czas od grilla i postanowił nieco ochłodzić ciało w wodzie. Jego kolega został przy grillu, aby popilnować ognia. Wkrótce okazało się jednak, że jego znajomy nie wraca i całkowicie zniknął z pola widzenia. Niedługo po tym ratownicy wyłowili mężczyznę z wody. Nie okazywał oznak życia. Niestety nie udało się go uratować pomimo prób reanimacyjnych. Przyczyny zgonu nie zostały jednak potwierdzone. Przypuszcza się, że prawdopodobnie potknął się i utonął w okolicy niestrzeżonego kąpieliska w Jaworznie.