W mediach pojawiają się pewne doniesienia o tym, że może dojść do potencjalnej awarii w jednym z nowych bloków Taurona. Dlaczego jedna taka sytuacja miałaby mieć w ogóle miejsce? Otóż medialne zarzuty wskazywały na to, że podobna miało brakować specjalnego rodzaju węgla, który jest niezbędny od prawidłowego zasilania reaktora. Jednak w naszym pośrednim artykule możecie przeczytać o tym, że firma zdołała już zdementować te plotki https://foliarz.pl/bloki-energetyczne-dzialaja-bez-zarzutu-tauron-dementuje-plotki/. Mówią, że ich bloki energetyczne w Jaworznie będą działały bez zarzutów.
Tauron wydał oficjalne oświadczenie, w którym wytłumaczyli, że informacje na temat zaniechania działania elektrowni w Jaworznie były typowymi manipulacjami konkurencji. W rzeczywistości wszystko jest w porządku i nie zamierzają przerywać prac. Grupa Rafako zarzucała Tauronowi brak dopatrzenia i nieodpowiedzialną eksploatację sprzętu. Mimo wszystko z powyższego artykułu, który umieszczamy w treści, wynika, że elektrownia w Jaworznie ma się doskonale i wszystko jest pod kontrolą.
Tauron zwraca uwagę na to, że informacje na temat ich bloku numer 910 dostarczane przez grupę Rafako są zwykłą manipulacją medialną i nie dojdzie do przerwy w pracy bloku energetycznego
Pomimo tego, że Tauron nie odpowiedział bezpośrednio po opublikowaniu zarzutów dotyczących kiepskiej jakości węgla i elektrowni w opłakanym stanie, przygotowali ostatnio oficjalne oświadczenie, w którym zdementowali plotki stworzone przez grupę Rafako. Zdaniem Taurona grupa Rafako w ten sposób stosuje tak zwany szantaż biznesowy, którym mają ugrać pozycję opłacalną dla siebie. Zgodnie z oświadczeniem Taurona prace prowadzone w bloku 910, który znajduje się w Jaworznie, są przeprowadzane zgodnie z procedurami i kontraktem użytkowania.
Węgiel wykorzystywany jako paliwo w tym bloku przed użyciem jest poddany procesom oczyszczania. Mimo wszystko spółka zwraca również uwagę na to, że ze względu na jakość węgla nie można go oczyścić w stu procentach. Pewne pozostałości zanieczyszczeń, które znajdują się w dopuszczalnej normie, zostają przekazane do bloku energetycznego. Tauron zwraca także uwagę na to, że znajdujące się wewnątrz bloku 910 systemu zabezpieczające nie pozwolą na zatrzymanie taśmociągów węglowych, dlatego też nie musimy martwić się przerwami w pracy elektrowni.