Rafako i Tauron zgodziły się na rezygnację ze swoich pretensji do 8 marca br. W tym czasie dążą do podpisania porozumienia, w którym ustalony zostałby harmonogram i plan zakończenia budowy bloku 910 MW w Jaworznie. Inwestycja musi zostać zakończona do końca 2020 roku.
Obie firmy są skłócone w sprawie bloku energetycznego znajdującego się w Jaworznie, zbudowanego przez Rafako z Raciborza. Energetyczny gigant twierdzi, że blok ma niedoskonałości konstrukcyjne. W odpowiedzi żąda od raciborskiego koncernu kary w wysokości 1,3 mld zł. Rafako jest jednak innego zdania, twierdząc, że awarię jednostki spowodowało niewłaściwe paliwo, które Tauron dostarczył do kotła.
Możliwość zapłacenia tak ogromnej kary spowodowałaby upadłość Rafako, co mogłoby doprowadzić do utraty pracy przez około tysiąc pracowników.
Ostatecznie wygląda na to, że Rafako i Tauron dojdą do ugody. Jak wynika z oświadczenia wydanego przez spółkę energetyczną we wtorek (7.02.), porozumienie jest konsekwencją wcześniejszych rozmów ułatwionych przez mediatorów Sądu Arbitrażowego przy Prokuraturze Generalnej RP.
W tym samym komunikacie prezes Tauron Wytwarzanie Trajan Szuladziński wyraził przekonanie, że ostatnie negocjacje dają szansę na dojście do rozstrzygnięcia, które zawiera harmonogram prac dostosowawczych i naprawczych.