Jaworzniccy złodzieje wpadli na kreatywny plan. Jeden z nich uciekł z samochodem, w którym znajdował się pijany pasażer. Następnie uprzejmie odwiózł pasażera do celu, po czym sprzedał samochód. Jego pomysłowość i zaradność były tak niezwykłe, że prawdopodobnie trafi do więzienia na pięć lat.
Justyna Wiszowaty, rzecznik prasowy policji w Jaworznie, wspomniała, że z parkingu jednego ze sklepów na terenie miasta skradziono samochód marki Fiat Punto. Złodziej wykorzystał fakt, że samochód był odblokowany, a kluczyki pozostawione w stacyjce. Następnie bez wahania odjechał cudzym pojazdem.
Rano, zszokowany pasażer był zdumiony, że znalazł nowego szofera zamiast zwykłego i poprosił kierowcę, aby go wypuścił. Złodziej posłuchał prośby i uprzejmie podrzucił pasażera na żądany przystanek, po czym odjechał. Jak informuje rzeczniczka policji, sprawą nietypowego zdarzenia zajął się komisariat w Jaworznie. Policja była w stanie prześledzić trasę skradzionego pojazdu i ustalić tożsamość sprawcy za pomocą kamer monitoringu w całym mieście. Po kilku dniach policjantom udało się odzyskać Fiata i zatrzymać 37-letniego mieszkańca Jaworzna, który dokonał kradzieży, o czym poinformowała Justyna Wiszowaty.